

Zapach zaskakuje owocową świeżością soczystego jabłka, owoców leśnych, winogron i cytrusów, do których dołącza kwiatowa symfonia jaśminu, lilii oraz irysów, by po chwili otulić nas zmysłowymi nutami sandałowca, cedru i piżma przełamanymi apetycznym kokosem.
Suchy szampon to jeden z najlepszych wynalazków naszych czasów. Szybki, skuteczny, banalnie prosty w użyciu. A szampon firmy Batiste to absolutna klasyka gatunku i pełna doskonałość. Po prostu trzeba go przynajmniej raz w życiu mieć, żeby móc ocenić, czy to kosmetyk, bez którego nie możemy żyć, czy zbędny gadżet. Sprawdzi się gdy rano zaśpimy, gdy nie chcemy wychodzić z domu z wilgotnymi włosami, na wakacjach, w szpitalu...
Zasada działania jest prosta:
Włosy wyglądają świeżo, są miękkie i puszyste. Szampon „odbija” je od nasady, dodając objętości. Suchy szampon możemy też stosować miejscowo, np. na grzywkę, która często przetłuszcza się w swoim własnym tempie. Możemy go stosować zawsze wtedy, gdy mamy taką potrzebę pomiędzy „normalnym” myciem włosów.